W latach 30. wynajmowano aż 6 sal przy ul. Puławskiej, m.in. u Piotra Gorała, Piecyka, Iskierskiego i Mrożą. Sale te pozbawione były szatni. Ubrania wisiały na ścianach w klasie. W niektórych izbach stały długie czteroosobowe ławki. Uczeń siedzący w głębi, aby dotrzeć do tablicy musiał przechodzić po ławce za plecami kolegów. Przerwy spędzano' na drodze przed domem.
Kierownik szkoły L.Kryk często skarżył się, że w obliczu tych problemów pozostawał całkowicie osamotniony, nie znajdując żadnej pomocy wśród społeczeństwa i władz. Taką sytuację rozwiązać mogła tylko nowa szkoły, o czym kierownik wiedział doskonale. Pierwsza myśl o budowie pojawiła się już w 1927 roku na zebraniu rodzicielskim 11 grudnia. Kierownik szkoły przedstawił rodzicom warunki, w jakich dzieci muszą się uczyć. Jaskrawo uwydatnił, jak taka sytuacja odbija się na zdrowiu dzieci. "Żeby złemu zaradzić, trzeba brać się do budowy szkoły." Przedstawioną sytuacją rodzice bardzo się przejęli i postanowili nawet wybrać komitet budowy szkoły.
Problem jednak nie był taki prosty i sprawa ciągnęła się jeszcze wiele lat. Przede wszystkim chodziło o przekonanie do budowy miejscowych władz. Następnie należało zgromadzić niebagatelne fundusze.
Pierwsze zebranie Komitetu Budowy Szkoły w Baranowie odbyło się dopiero 31 października 1935 roku. Komitet został powołany przez Zarząd Gminy, a w jego skład weszli:
Pierwszą czynnością, jaką podjął w swym działaniu Komitet, było wybranie placu pod budowę. Po konsultacji ze specjalną komisją powiatową i po rozpatrzeniu czterech możliwych lokalizacji, zdecydowano się ostatecznie na plac "na wschód od Baranowa - koło cmentarza".
Następnie przystąpiono do zdobywania funduszy. I tak, w lutym 1936 roku wycięto pod Dębczyną, a następnie sprzedano pas olszyny o powierzchni 4 morgów.
Dnia 25 marca gmir.a sprzedała ogród szkolny nad Wieprzem (1 morga 155 prętów), uzyskując sumę 1280 zł.
Oprócz wielu transakcji podobnych do powyższej - uzyskano wsparcie finansowe:
Koszt budowy szkoły określano na 38561 zł.
Plan szkoły został przygotowany w biurze Architekta Powiatowego w Puławach.
Bezpośrednią pracę nad budową rozpoczęto w czerwcu 1936 roku. Dnia 19 czerwca podpisano umowę z dyplomowanym mistrzem ciesielskim, Mieczysławem Szymanowskim z Żyrzyna o wybudowaniu przez niego drewnianego budynku 7-klasowej szkoły powszechnej w Baranowie.
Obok Szymanowskiego przy budowie szkoły pracowali:
Studnię przy szkole na 7 betonów (wysokość 1 betonu - 70 cm) wykopał Andrzej Wojtaś z Woli Czołnowskiej. Całość budowy trwała od czerwca 1936 roku do września 1937 roku, a więc bardzo krótko. "Dzieła tego dokonano dzięki nadludzkim wysiłkom Zarządu Gminy", a w szczególności wójta Stanisława Kudelskiego i sekretarza Jana Konarzewskiego, a także przy wielkim zaangażowaniu kierownika Leonarda Kryka.